Po pierwsze, muszę przyznać, że podoba mi się aktualny system kontraktów. Wiadomo, że wymaga on balansu, jak większość mechanik w grze, ale fundamenty są według mnie bardzo dobre, i już tłumaczę dlaczego.
Kontrakty są dynamiczne. Już teraz uwzględniają wystarczającą liczbę zmiennych, aby dawać różne rezultaty w adekwatnych sytuacjach. Oto kilka przykładów, które udało mi się wychwycić:
-Podpisałem nowe 3 kontrakty z najmocniejszymi zawodnikami w kadrze, każdy z nich ze statusem lidera. Wykręcają w sezonie średnie w okolicy 2,2 pkt, a już w następnym wszystkim wystarczy status podstawowego zawodnika. Brzmi realistycznie.
-Rezerwowemu zawodnikowi U24 wyszły 3 mecze życia, i ma średnią w okolicy 2,6 pkt. Profilaktycznie chcę przedłużyć z nim kontrakt, ale oczekuje statusu podstawowego zawodnika, więc odpuszczam. Po sezonie ponawiam próbę, kiedy jego średnia spada w okolice 2 pkt, wtedy on też rewiduje swoje oczekiwania, wystarczy mu być planem na przyszłość.
-Chciałem zatrudnić doświadczonego zawodnika do głębokiej rezerwy, praktycznie bez szans na jazdę. Upatrzyłem sobie gagatka, który miał 72 OVR, przy podstawowych zawodnikach ok. 85 OVR. Na początku okna transferowego złożyłem ofertę, a zawodnik nie chciał nawet rozmawiać. Natomiast od żadnego klubu nie otrzymał ofert, więc przy kolejnej mojej próbie ostatniego dnia okienka nie miał już żadnych oporów

Ponadto uważam, że okienko negocjacji jest po prostu ładne wizualnie i przyjemne do obcowania. Mówiliście, że inspirujecie się Football Managerem, a ten element wyszedł nawet lepiej w SCMie. Stylizowane dymki są klimatyczne, a fakt, że każdy warunek kontraktu negocjujemy stopniowo, zwiększa tylko intuicyjność podejmowania decyzji. Nie spędzam masy czasu na tworzeniu niepotrzebnych kombinacji.
Żadnych większych błędów nie napotkałem, ale miałem kilka sytuacji, które nazwałbym nieimmersyjnymi. Opiszę je i dodam kilka sugestii:
-Podpisałem kontrakt z zawodnikiem o statusie podstawowy. W sezonie pojechał tylko 2 mecze, morale mu spadły, więc nie był zainteresowany jego przedłużeniem. Po odejściu na wolny rynek pierwszego dnia zapomniał o poprzednim sezonie i bez problemu podpisał nowy kontrakt z takim samym statusem. Dobrze by było, gdyby przynajmniej w początkowym okresie okienka transferowego taki zawodnik nie był zainteresowany powrotem do klubu.
-Jestem zmuszony podpisać przepłacony kontrakt z nowym zawodnikiem, bo ma duże zainteresowanie z innych klubów. Natomiast później, przy przedłużeniu kontraktów, gra nie uwzględnia aktualnych zarobków, tylko OVR (?), więc zawodnik po świetnym sezonie potrafi zgodzić się na olbrzymią, nielogiczną obniżkę kontraktu przy kolejnych negocjacjach.
-Jeżeli zawodnik zgodzi się na naszą kontrofertę, to cierpliwość też mu powinna spadać o jakiś procent. Odnosi się to do statusu w drużynie i długości kontraktu. Teraz potrafi dochodzić do sytuacji, gdzie zawodnik, który chciał być podstawowym zawodnikiem na 4 lata, przystępuje z 100% zadowoleniem do negocjacji o roczny kontrakt jako rezerwowy jeździec.
-Przydałby się drugi rodzaj kontraktu juniorskiego. Juniorzy aktualnie mają bardzo małe oczekiwania, i można bezkarnie kompletować ogromną kadrę młodzieżowców. Obecnie mam w kadrze 10 zadowolonych juniorów, nikt nie ma żadnych oczekiwań i nie narzeka na brak miejsca. Proponuję, aby jeden kontrakt - „ligowy” - sprawiał, że zawodnicy oczekiwali zgłoszenia pod nr 6, 7, 8. A drugi, „zwykły”, oczekiwał zgłoszeń do DMKJ, natomiast zawodnicy, którzy nigdzie by nie jeździli, traciliby morale.
-Zatrudnianie trenerów jest mało satysfakcjonujące, przydałoby się zaimplementowanie systemu negocjacji jak z zawodnikami. Wiem, że ktoś się już o to pytał, i na razie nie planujecie zmieniać tego elementu, ale przemyślcie to w którymś momencie rozwoju gry, bo aktualnie ten element jest niestety nudny. Wszyscy członkowie sztabu zainteresowani pracą u nas, zatrudnienie jednym przyciskiem, sztywna pensja, brak potrzeby przedłużania kontraktów - wszystko to sprawia, że gdy na początku rozgrywki zatrudniłem sztab, tak przez 6 sezonów nie miałem z nim żadnej interakcji, bo nie miałem takiej potrzeby.
Podsumowując, według mnie kontrakty i ich negocjacje są bardzo dobrze zaprojektowane, wyróżniają się na tle niektóych innych surowych elementów aktualnej wersji gry. Liczę na doszlifowanie tego elementu by były jeszcze lepsze
